Chyba każdego z nas nachodzi czasem ochota na jakiegoś fast food’a. Ja właśnie dzisiaj miałam straszną ochotę na fishburger. A ponieważ nie lubię chodzić do restauracji typu fast food, to postanowiłam przygotować go sama. Jednak z powodu ograniczonego czasu i dlatego, że byłam strasznie głodna sięgnęłam po mrożone paluszki rybne i gotowe bułki do hamburgerów.
Mówiąc szczerze to nie przepadam za gotowymi półproduktami. Sięgam jednak po nie czasami kiedy potrzebuję przygotować coś bardzo szybko.
Fishburger
Składniki:
(4 porcje)
- 4 bułki do hamburgerów
- opakowanie paluszków rybnych – 300g
- kilka garści roszponki lub innej sałaty
- 4 plasterki sera chedar
- sos tatarski z tego przepisu (połowa porcji)
- olej do smażenia paluszków rybnych
Opcjonalnie: pomidor, ogórek i inne warzywa które lubicie 😉
Paluszki rybne smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu lub w piekarniku według instrukcji na opakowaniu. Piekarnik nagrzewamy do 200°C i wkładamy do niego przekrojone bułki na 2-3 minuty. W międzyczasie myjemy i osuszamy roszponkę. Kiedy wszystkie składniki mamy gotowe układamy kolejno:
- spód bułki
- roszponkę
- ser
- 2-3 paluszki rybne
- 1-2 łyżki sosu tatarskiego
- górę bułki
I gotowe. Najlepiej podawać z frytkami.
Smacznego 🙂