Nadal pozostaję w klimacie kuchni indyjskiej. Tym razem postanowiłam trochę poeksperymentować z tak dobrze znanym nam kurczakiem. Jako, że w pierwszy weekend majowy tradycyjnie na moim grillu znalazły się skrzydełka, to tym razem postanowiłam postawić na podudzia. Ale żeby nie było zbyt nudno i monotonnie przygotowałam je na sposób indyjski. Dzięki odpowiednio długiemu procesowi grillowania, kurczak jest niepowtarzalnie soczysty i po prostu przepyszny! Jednak jeśli nie macie możliwości, aby przygotować go na grillu, śmiało wrzućcie go do piekarnika i tak będzie bardzo smaczny 😉
Podobnie jak opisywane przeze mnie w poprzednim wpisie chlebki naan, także i ten kurczak w Indiach tradycyjnie wypiekany jest w piecach tandoor, stąd też i jego nazwa – kurczak tandoori.
Kurczak tandoori
4 porcje
Składniki:
- 8 podudzi z kurczaka
- 2 łyżeczki przyprawy garam masala
- 2 łyżeczki ostrej papryki
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżki oleju
- 1 łyżeczka drobno startego imbiru
- 3-4 drobno starte/posiekane ząbki czosnku
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- sok z 1/2 cytryny
- opakowanie jogurtu naturalnego (u mnie 370g)
- sól
- opcjonalnie szczypta czerwonego barwnika
W każdym podudziu robimy cztery głębokie (aż do kości) nacięcia, po dwa z każdej strony. Wkładamy je do miski i dobrze solimy. Następie dodajemy papryki ostrą i słodką oraz garam masalę, wszystko polewamy olejem i dokładnie mieszamy. Później dodajemy drobno starty imbir i czosnek, miód, sok z cytryny, koncentrat pomidorowy i jogurt. Wszystko dokładnie mieszamy (jeśli dodajemy barwnik to właśnie teraz). Przykrywamy szczelnie miskę folią spożywczą i odkładamy na całą noc, aby wszystko się zamarynowało.
Podudzia wyciągamy z marynaty, ale nie oczyszczamy go z niej (marynatę, która została w misce możemy wyrzucić, bo nie będzie już nam potrzebna w tym przepisie), układamy na rozgrzanym grillu. Grillujemy około 60 minut pod przykryciem od czasu do czasu obracając. Jeśli pieczemy w piekarniku to nagrzewamy go do 200°C i pieczemy również przez około 60 minut od czasu do czasu obracając. Kurczak jest gotowy kiedy mięso łatwo odchodzi od kości.
Proponuję podawać z chlebkami naan i gęstym jogurtem. Idealnym dodatkiem będzie także raita miętowa.
Smacznego 😉
Wszystkie składniki dostępne na www.alma24.pl
Przepis bierze udział w konkursie „Grill Piknik Menu”.
Mniam! Uwielbiam kurczaka tandoori!!!!