Zielono i czerwono mi 😀 Na taką niepogodę najlepszym poprawiaczem humoru jest dobre i kolorowe jedzenie. Sałatka ze szparagami i truskawkami spełnia obydwa te warunki 😉 A ponieważ sezon szparagowy w pełni nie mogłam ich nie wykorzystać do sałatki.
Pamiętacie paczkę od Ogrodów Ziołowych? Oprócz ziół znalazła się w niej także rukola. Ale nie ta zwykła, którą możecie spotkać w sklepach, tylko rukola „Dragon’s Tongue”. Ma prześliczne listki z czerwonym pręcikiem pośrodku. Według mnie w smaku jest trochę bardziej pikantna niż ta powszechnie spotykana. To właśnie ta rukola stanowiła bazę mojej sałatki. Dodatkowo dodałam do niej tajemniczo brzmiące zioło o nazwie Mitsuba. Wyglądem zbliżone jest do dużej natki pietruszki. Pochodzi z Azji, gdzie stosuje się ją zarówno jak sałatkę, jak i zioło. Ma bardzo delikatny sałatowy smak.
Wszystkie zioła użyte w tym przepisie możecie znaleźć i kupić na stronie www.ogrogyziołowe.pl
Sałatka ze szparagami i truskawkami
Składniki:
- pół pęczka szparagów
- około 10 średnich truskawek
- porządna garść rukoli (u mnie rukola „Dragon’s Tongue”)
- 6-7 pomidorków koktajlowych
- kilka czarnych oliwek
- 100 g sera feta
- listki mitsuby
Dressing:
- 3 łyżek oliwy z oliwek
- 1,5 łyżeczki octu balsamicznego
- 1 łyżeczka miodu
- pół łyżeczki musztardy
- łyżeczka posiekanej mięty
- sól
Zaczynamy od szparag. Odrywamy ich zdrewniałe końce, myjemy i wrzucamy na grilla (patelnię grillową). Grillujemy, co jakiś czas obracając, jakieś 4-5 minut. Gotowe odkładamy do wystudzenia.
Następnie myjemy i osuszamy pozostałe warzywa i truskawki. Rukolę układamy w misce/półmisku. Później dodajemy wystudzone szparagi. Pomidorki dzielimy na pół, a oliwki kroimy w plasterki. Dorzucamy do pozostałych warzyw. Z truskawek usuwamy szypułki i dzielimy je na ćwiartki, które układamy na sałatce. Na koniec dodajemy pokrojoną fetę i miejscami układamy liski mitsuby.
Składniki na dressing dokładnie łączymy w miseczce i polewamy nim sałatkę tuż przed podaniem.
Smacznego 😉