Dzisiaj Kochani przepis na jedno z klasycznych ciast Bożonarodzeniowych. Klasyczna strucla makowa to punkt obowiązkowy moich rodzinnych świąt, zaraz obok piernika i sernika. Przepis jest bardzo prosty i zawiera gotową masę makową, co zdecydowanie usprawnia jej przygotowanie. Makowiec polałam lukrem na bazie soku z pomarańczy – i to był strzał w dziesiątkę, bo muszę przyznać, że te na bazie soku z cytryny to nie moja bajka 😀
Klasyczna strucla makowa
Składniki:
Ciasto:
- 500 g mąki + trochę do podsypania
- 30 g cukru
- 30 g cukru wanilinowego
- około 200 ml ciepłego mleka
- 4 żółtka
- 50 g masła
- 25 g świeżych drożdży
Dodatkowo:
- 850 g masy makowej (u mnie od firmy Helio)
- 4 białka
- sok z połowy pomarańczy
- cukier puder
- kandyzowana skórka pomarańczy (u mnie Helio)
Rozpoczynamy od przygotowania zaczynu. Kruszymy drożdże do miseczki, następnie zasypujemy je łyżką cukru i mieszamy do ich rozpuszczenia. Dodajemy do nich około 50 ml ciepłego mleka i odstawiamy na około 10 minut, żeby zaczęły pracować.
Do dużej miski przesiewamy mąkę. Później dodajemy pozostały cukier, cukier wanilinowy, żółtka oraz roztopione masło. Następnie dolewamy drożdże i pozostałe mleko. Zagniatamy ciasto przez około 10 minut. Ma być zwarte, gładkie i elastyczne. Ciasto przekładamy do miski, oprószamy mąką, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na około godzinę w ciepłym miejscu aż co najmniej podwoi swoją objętość.
W międzyczasie ubijamy na sztywno białka. W drugiej misce chwilę ucieramy masę makową. Następnie dodajemy do niej stopniowo ubitą pianę i delikatnie mieszamy.
Wyrośnięte ciasto przerzucamy na oprószony mąką blat. Chwilę wyrabiamy, żeby pozbyć się powietrza. Następnie rozwałkowujemy je na prostokąt o grubości około 0,5 cm. Ciasto smarujemy masą makową pozostawiając z jednej strony około 3 cm. wolnego miejsca.
Rozpoczynamy zwijanie strucli, na początku boki zawijamy lekko do środka, żeby masa nie wypłynęła, następnie zwijamy ją tworząc roladę. Ciasto układamy łączeniem w dół. Makowiec owijamy papierem do pieczenie, jak cukierka, pozostawiając trochę zapasu (około 2 cm) i pozostawiamy na 10-15 min do podrośnięcia.
W tym czasie rozgrzewamy piekarnik. Podrośnięte ciasto pieczemy w 160°C (z termoobiegiem) owinięte papierem przez około 50-60 minut. Gotowe ciasto pozostawiamy do wystudzenia.
Na koniec przygotowujemy lukier. Do soku z połowy pomarańczy stopniowo dodajemy cukier puder i dokładnie ucieramy, aż uzyskamy konsystencję gęstego jogurtu (u mnie było to około 1,5 szklanki cukru pudru, ale każdy cukier jest inny 🙂 ). Gotowym lukrem polewamy wystudzoną struclę, a później posypujemy ją kandyzowaną skórką pomarańczową.
Smacznego 😉