Pamiętacie zapiekany camembert ze skrętkami drożdżowymi? Przepis bardzo się Wam spodobał dlatego postanowiłam przygotować coś podobnego, ale w uproszczonej wersji – czyli bez wyrabiania ciast i skomplikowanego skręcania 😀 . Pieczony camembert z paróweczkami w cieście francuskim to kolejna fenomenalna przystawka na przyjęcia ze znajomymi. Prosta w przygotowaniu, a wygląda bardzo efektownie. Każdy fan camemberta będzie w siódmym niebie 😉 .
Pieczony camembert z paróweczkami w cieście francuskim
Składniki:
- 1 ser camembert w drewnianym opakowaniu
- 6-8 parówek
- duże opakowanie ciasta francuskiego (375 g)
- 1/2 papryczki chili
- sezam (u mnie biały i czarny)
- 1 rozkłócone jajko
- około 1 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
- świeżo mielony pieprz
Rozpoczynamy od przygotowania sera. Papryczkę chili drobno siekamy. Następnie wyciągamy ser z opakowania, odcinamy jego górę i dodajemy posiekaną papryczkę, natkę pietruszki i świeżo mielony pieprz. Ser przykrywamy i umieszczamy spowrotem w drewnianym pudełku (dzięki temu nie wypłynie). Później kładziemy go na środku wyłożonej papierem do pieczenia blachy.
Następnie zabieramy się za parówki. Każdą z nich dzielimy na 4 mniejsze kawałki. Później rozwijamy ciasto francuskie i wycinamy z niego paski o szerokości naszych kawałków parówek i około 6 cm długości. Każdą parówkę owijamy w ciasto i układamy dookoła sera w dwóch rzędach – nie muszą być dokładnie i ładnie poukładane, u mnie niektóre były po skosie i dzięki temu potrawa ładniej wyglądała.
Parówki w cieście smarujemy rozkłóconym jajkiem i posypujemy sezamem.
Całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180°C z termoobiegiem i pieczemy około 30-35 minut, aż ładnie się zezłocą.
Podajemy gorące, najlepiej w towarzystwie dobrego wina 😀
Smacznego 😉
Bardzo ciekawy pomysł na obiad. Muszę spróbować, bo dawno nie jadłam ciasta francuskiego 😉
Dziękuję 🙂