Na weekend postanowiłam zrobić coś słodkiego. A ponieważ ostatnio pogoda nie dopisywała, postanowiłam zaszaleć z czekoladą. No bo, czy jest coś lepszego na poprawę humoru niż czekolada… Przepis na babeczki znalazłam na jednym z bardzo popularnych blogów o słodkościach, aczkolwiek, jak to mam w zwyczaju zmniejszyłam zawartość cukru i użyłam gorzkiej czekolady o zawartości 70% kakao, a nie mlecznej. Cupcakes mocno czekoladowe wyszły śliczne, a przede wszystkim przepyszne i od razu poprawiły mi humor ^^
Cupcakes mocno czekoladowe
12 babeczek
Składniki na ciasto:
- 110 g masła (w temperaturze pokojowej)
- 90 g cukru
- 2 jajka
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 25 g kakao
- 55 ml mleka (w temperaturze pokojowej)
- 55 ml śmietanki kremówki 30% (w temperaturze pokojowej)
Krem czekoladowy:
- 250 ml śmietanki kremówki 36%
- 200 g czekolady gorzkiej
Dodatkowo:
- maliny do dekoracji
Rozpoczynamy od kremu, który musi się chłodzić całą noc. Czekoladę kroimy na mniejsze kawałki, żeby mogła się szybciej rozpuścić. Śmietankę wlewamy do garnka i dodajemy czekoladę. Podgrzewamy (ale nie doprowadzamy do wrzenia) i mieszamy, aż czekolada się rozpuści. Po lekkim wystudzeniu przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na całą noc do lodówki. Dzięki temu nasz krem zgęstnieje i będzie się ładnie prezentował na babeczkach.
Na drugi dzień pieczemy babeczki. Masło z cukrem ucieramy na jasną i puszystą masę. Później dodajemy pojedynczo jajka i dobrze je miksujemy po każdym dodaniu. Mąkę, proszek do pieczenia, kakao przesiewamy do miski z masą i miksujemy na najmniejszych obrotach. Następnie dodajemy kremówkę oraz mleko i znowu wszystko mieszamy na niskich obrotach.
Formę na muffinki wykładamy papilotkami i wypełniamy masą. Pieczemy w 190° przez około 25 minut, do tzw, suchego patyczka. Gotowe pozostawiamy do wystudzenia.
Wystudzony krem ubijamy za pomocą miksera (tak jak bitą śmietanę) na gęsty krem. Masa ma być gęsta, ale nie koniecznie bardzo puszysta.
!UWAGA! nie ubijacie kremu zbyt długo bo masa się zważy!
Wystudzone babeczki dekorujemy kremem czekoladowym za pomocą rękawa cukierniczego. Na każdej układamy malinę.
Smacznego:)