Pamiętacie kiedy ostatnio na blogu był przepis na małe słodkości? Chyba wieki temu! Koniecznie trzeba to nadrobić. W związku z tym mam dla Was propozycję na muffinki czekoladowe z suszonymi owocami. Banalnie proste, bo wystarczy wszystko wymieszać, a smakują genialnie. Ot takie małe przyjemności 😉
Muffinki czekoladowe z suszonymi owocami
12 babeczek
Składniki:
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka
- 1/4 szklanki oleju
- 1/2 szklanki cukru
- opakowanie cukru wanilinowego
- 1 szklanka mąki
- 1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 płaskiej łyżeczki sody
- 3 łyżki rozpuszczalnej czekolady
- 80 g suszonych czereśni (u mnie Helio)
- 100 g suszonych fig (u mnie Helio)
- około 50 g posiekanej czekolady lub groszków czekoladowych (u mnie Helio)
Szklanka ma objętość 250 ml
Rozpoczynamy od pokrojenia suszonych owoców na mniejsze kawałki.
Następnie w misce łączymy mokre składniki – mleko, jajko i olej. Dokładnie mieszamy, aż się połączą. Kolejno w drugiej misce mieszamy wszystkie suche składniki – mąka, proszek do pieczenia, soda, cukier, cukier wanilinowy oraz rozpuszczalną czekoladę. Sypkie składniki przesypujemy do mokrych i dokładnie mieszamy. Na koniec dorzucamy pokrojone owoce oraz czekoladę i mieszamy.
Formę na muffinki wykładamy kolorowymi papilotkami. Do każdej z nich nakładamy ciasto mniej więcej do 3/4 wysokości. Babeczki wkładamy do dobrze nagrzanego piekarnika. Pieczemy w 150° C z termoobiegiem około 30-35 minut do suchego patyczka.
Gotowe pozostawiamy do wystudzenia.
Smacznego 😉