Kiedy zobaczyłam te piękne maliny wiedziałam, że muszę je koniecznie kupić i efektownie wykorzystać. A ponieważ ostatnio kupiłam sobie nową formę do tart z wyciąganym dnem wybór był dość prosty. Tarta z malinami i kremem z białej czekolady wbrew oczekiwaniom nie przytłacza słodyczą. Lekko kwaśne maliny idealnie współgrają z czekoladowym kremem.
Osoby nielubiące kruchego ciasta lub nie posiadające piekarnika, jako spód mogą wykorzystać pokruszone herbatniki i roztopione masło (ewentualnie można do nich dodać trochę roztopniej gorzkiej czekolady 😉 ) W każdej z wersji tarta smakuje równie pysznie 😀
Tarta z malinami i kremem z białej czekolady
Składniki:
- 250 g mąki
- 150 g schłodzonego masła
- 1 jajko
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka kakao
Krem:
- 250 g serka mascarpone
- dwie tabliczki białej czekolady (u mnie każda po 80 g)
Dodatkowo:
- 300-400 g świeżych malin
- cukier puder do oprószenia
Na początku przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone w kostkę masło, jajko, kakao i cukier puder. Zagniatamy do uzyskania gładkiego ciasta. Formujemy z niego kulkę, owijamy folią i wkładamy na godzinkę do lodówki.
Schłodzone ciasto wałkujemy lub wyklejamy nim formę (na formę o średnicy 26 cm wystarczą 2/3 ciasta z reszty możemy upiec ciasteczka 😀 ). Następnie spód nakłuwamy w kilku miejscach widelcem, przykrywamy papierem do pieczenia i wysypujemy na niego jakieś obciążenie (u mnie fasola jaś). Unikniemy dzięki temu podnoszenia się ciasta podczas pieczenia.
Tartę pieczemy w dobrze nagrzanym do 160°C (z termoobiegiem) piekarniku pierwsze przez 20 minut. Później ściągamy papier do pieczenia i obciążenie i pieczemy kolejne 15 minut na złoty kolor. Gotową pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Kiedy ciasto już wystygnie, zabieramy się za krem. Najpierw dzielimy czekoladę na kostki. Rozpuszczamy ją w kąpieli wodnej. Pamiętajcie, że miska nie może stykać się z wodą! Czekoladę pozostawiamy do lekkiego przestudzenia. Następnie serek mascarpone chwilę ucieramy. Później dodajemy do niego przestudzoną białą czekoladę i chwilę ucieramy do połączenia składników.
Krem przekładamy na tartę i rozprowadzamy równomiernie. Na koniec układamy na nim maliny, lekko posypujemy je cukrem pudrem. Całość porządnie schładzamy w lodówce, przez co najmniej 3-4 godziny, a najlepiej przez całą noc.
Smacznego 😉