Były urodziny to musi być i tort. W tym roku w wersji tylko dla dorosłych 😀 Tort z kremem adwokatowym i czekoladowym przygotowałam na klasycznym jasnym biszkopcie. Bazę do kremów stanowił serek mascarpone i śmietanka kremówka. Górę tortu przyozdobiłam galaretką z adwokatową. Tort jest lekki i nie jest przesadnie słodki 😉
Tort z kremem adwokatowym i czekoladowym
Biszkopt:
- 6 jajek
- 6 łyżek cukru
- 6 łyżki mąki
- opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
Krem z adwokatem:
- 300 ml śmietanki kremówki 36% (dobrze schłodzonej)
- 250 g serka mascarpone (dobrze schłodzonego)
- 250 ml adwokatu
- 3-4 łyżki cukru pudru
- 1 opakowanie mix-u (fix-u) do śmietany
Krem czekoladowy:
- 500 ml śmietany kremówki 36% (dobrze schłodzonej)
- 200 g czekolady deserowej lub gorzkiej
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 opakowanie mix-u (fix-u) do śmietany
Galaretka adwokatowa:
- 150 ml adwokatu
- 2-3 łyżki żelatyny
- 50 ml gorącej wody
- 1 łyżka cukru
Dodatkowo:
- wiórki z białej czekolady do ozdoby
- kuleczki czekoladowe do ozdoby
Średnica tortownicy to 26 cm.
Składniki na obie masy powinny być schłodzone w lodówce przez co najmniej 12 godzin.
Rozpoczynamy od biszkoptu (najlepiej upiec do dzień wcześniej, wtedy będzie się go dużo lepiej kroiło). Rozdzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Do ubitych białek dodajemy ŁYŻKA PO ŁYŻCE (to bardzo WAŻNE) cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając. Do jednolitej piany z cukrem dodajemy po jednym żółtku, za każdym razem dobrze ubijając. Na samym końcu do dobrze wymieszanego ciasta przesiewamy przez sitko mąkę z proszkiem do pieczenia, mieszamy mikserem na najniższych obrotach nie za długo, tylko do momentu połączenia składników. Ciasto wylewamy do formy i pieczemy w 160° z termoobiegiem do tzw. suchego patyczka. Powinien być gotowy po około 20-25 minutach, ale wszystko zależy od mocy piekarnika. Po upieczeniu, aby biszkopt nie opadł, rzucamy nim z wysokości około 50 cm na płaską powierzchnię i pozostawiamy do wystudzenia. Pozostawiamy do wystudzenia. Wystudzony kroimy na trzy równe blaty.
Przygotowanie kremu z adwokatu rozpoczynamy od ubicia na sztywno śmietanki kremówki z cukrem pudrem. Pod koniec ubijania dodajemy mix (fix) do śmietany. W drugiej misce ucieramy mascarpone z adwokatem (krótko tylko do połączenia składników). Serek z adwokatem dodajemy do ubitej śmietany i dokładnie, ale delikatnie mieszamy do połączenia.
Połowę kremu wykładamy równo na dolny blat biszkoptu, kładziemy kolejny blat ciasta, pokrywamy resztą kremu, wyrównujemy i przykrywamy górnym, ostatnim blatem biszkoptu. Całość wkładamy do lodówki do schłodzenia.
W tym czasie przygotowujemy krem czekoladowy. W kąpieli wodnej rozpuszczany czekoladę z 3-4 łyżkami śmietanki. Roztopioną czekoladę pozostawiamy do przestudzenia. Resztę śmietanki ubijamy na sztywno śmietanki kremówki z cukrem pudrem pod koniec dodając mix (fix) do śmietany. Do ubitej kremówki dodajemy ostudzoną czekoladę i delikatnie, dokładnie mieszamy krem.
Tym kremem dekorujemy tort. Boki i górę ładnie wyrównujemy zużywając mniej więcej 2/3 masy. Boki dodatkowo dekorujemy wiórkami z białej czekolady. Wstawiamy do lodówki do schłodzenia. Z reszty masy wykonujemy małe rozetki (różyczki) za pomocą tylki do dekoracji cukierniczych dookoła tortu.
Ostatnim etapem jest galaretka adwokatowa. Do gorącej (wrzącej) wody wrzucamy cukier i żelatynę. Mieszamy, aż żelatyna dobrze się rozpuści, wtedy dodajemy adwokat i znowu dokładnie mieszamy. Galaretkę ostawiamy i czekamy aż zacznie się lekko ścinać. Taką lekko tężejącą galaretkę wylewamy na górę toru. Wstawiamy do lodówki do stężenia galaretki.
Przed podaniem posypujemy górę kuleczkami czekoladowymi.
Smacznego 😉