W warzywniakach zaczęła pojawiać się już fasolka szparagowa – to zarówno ta żółta, jak i zielona. Powiem Wam szczerze, że uwielbiam smak fasolki szparagowej z bułką tartą. Jeśli przygotowuję ją na obiad to jeśli o mnie chodzi nie potrzebuję już mięsa. Sama fasolka z młodymi ziemniaczkami to dla mnie danie idealne. Generalnie to nie ma dla mnie różnicy, czy jest ona żółta, zielona, czy fioletowa. Wszystkie są pyszne i nadają się idealnie do tego dania. Ja najchętniej korzystam z własnej fasolki szparagowej, która rośnie w moim ogródku, mam wtedy pewność, że jest ona świeża. Jeśli jednak nie macie miejsca aby wyhodować sobie fasolkę szparagową, wybierając ją w sklepie zwróćcie uwagę przede wszystkim czy jest twarda.
Fasolka szparagowa
Składniki:
- 500 g fasolki szparagowej (dowolnego koloru)
- 3 łyżki masła
- 2-3 łyżki bułki tartej
- sól
Fasolkę porządnie myjemy i obcinamy obie końcówki. Wrzucamy ją do garnka i zalewamy wodą tak aby była cała przykryta. Wodę solimy. Fasolkę gotujemy do miękkości. W rondelku roztapiamy masło i dodajemy do niego bułkę tartą. Smażymy mieszając, aby się nie przypaliła. Bułka tarta jest gotowa kiedy zbrązowieje i zacznie się pienić na całej szerokości rondelka. Odcedzoną fasolkę szparagową łączymy z tak przygotowaną bułką tartą i podajemy.
Smacznego 🙂
Podaję w ten sam sposób:)
robię tak samo tylko waunkiem jest wrzucenie jej na gotującą wodę/