Ciasteczka brownie z migdałami

W ubiegłym roku na święta wraz z mamą upiekłyśmy 12 rodzajów ciasteczek, którymi obdarowałyśmy na święta znajomych i rodzinę. W tym roku postanowiłyśmy to powtórzyć 😀 Wśród nich znajdą się propozycje znane i lubiane przez wszystkich takie jak np. domowa czekolada, moczone ciasteczka drożdżowe, czy kocie oczka, ale będzie też kilka nowych propozycji między innymi na ciasteczka brownie z migdałami. Kiedy przygotowałam je po raz pierwszy zniknęły w mgnieniu oka 😉 Będą one idealnym prezentem dla czekoladowych łasuchów.

Ciasteczka brownie z migdałami

Ciasteczka brownie z migdałami

Składniki:

  • 180 g gorzkiej czekolady (min. 70% kakao)
  • 60 g masła (w temperaturze pokojowej)
  • 2 jajka
  • 130 g cukru
  • 1 czubata łyżka ciemnego kakao
  • 50 g mąki pszennej
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • około 100 g płatków migdałowych
  • około 100 g małych groszków czekolady gorzkiej (lub posiekana na małe kawałki czekolada)

Na początku do garnka wrzucamy masło. Podgrzewamy na małym ogniu i dorzucamy połamaną czekoladę. Podgrzewamy aż czekolada się rozpuści. Gotową odstawiamy do przestudzenia.

Następnie ucieramy jajka z cukrem na jasną i puszystą masę. Dodajemy do niej roztopioną czekoladę i ucieramy na jednolitą masę. Później przesiewamy do niej mąkę i proszek do pieczenia i ucieramy do połączenia się składników.

Na koniec do ciasta dodajemy groszki czekoladowe i migdały. Wszystko dokładnie mieszamy. Ciasto możemy schłodzić w lodówce żeby lepiej formowało się z niego ciasteczka, ale nie jest to konieczne. 

Ciasto nabieramy łyżką i ściągamy drugą (lub po prostu palcem) formując ciasteczka na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Pomiędzy ciasteczkami zachowajcie odstęp bo będą one trochę rosły. Ciasteczka nie muszą być piękne i idealne, ponieważ pod wpływem pieczenia i tak nabiorą kształtu.

Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku w 160°C przez około 20 minut. Odkładamy do wystudzenia i stwardnienia.

Smacznego 😉

Ciasteczka brownie z migdałami

Ciasteczka brownie z migdałami

Żur wigilijny z suszonymi grzybami

Chyba każdemu z nas Wigilijna kolacja kojarzy się z barszczem czerwonym z uszkami. W moim rodzinnym domu również pojawia się on na stole, jednak królem kolacji jest zdecydowanie żur. Żur wigilijny z suszonymi grzybami to potrawa, na którą cała moja rodzina czeka cały rok. Przygotowuje go moja babcia i zawsze jest pyszny, ciemny i kwaśny. Więc jeśli ktokolwiek zapytałby mnie z jakimi potrawami kojarzy mi się Wigilia ja bez wachania postawiłabym na zupy. Żur i barszcz czerwony to zdecydowanie moje ukochane potrawy świąteczne 😉

Żur wigilijny z suszonymi grzybami

Żur wigilijny z suszonymi grzybami

Składniki:

  • około 500 ml zakwasu na żur
  • 2 marchewki
  • 1 korzeń pietruszki
  • kawałek selera
  • 2 liście kapusty włoskiej (opcjonalnie)
  • 4 liście laurowe
  • 6 ziarenek ziela angielskiego
  • 8 ziarenek pieprzu
  • 3-4 ząbki czosnku
  • co najmniej szklanka suszonych grzybów
  • sól

Do podania:

  • ugotowane ziemniaki lub chleb

Najpierw grzyby zalewamy dwoma szklankami wody i pozostawiamy na 2-3 godziny do namoczenia.

Obraną marchewkę, pietruszkę, seler, kapustę i czosnek zalewamy około 2 litrami wody. Następnie do wywaru dorzucamy jeszcze sól, liście laurowe, ziele angielskie i pieprz. Gotujemy go na małym ogniu przez około godzinę. Po tym czasie wszytko wyciągamy, najlepiej przecedzić bulion przez sito.

Następnie do czystego bulionu wrzucamy namoczone grzyby wraz z wodą i w razie potrzeby doprawiamy solą. Gotujemy na małym ogniu przez 15 minut.

Na koniec dodajemy zakwas na żur. Zupę podgrzewamy do momentu, aż zacznie wrzeć. Gotujemy 5 minut, co jakiś czas mieszając żeby się nie przypalił i ściągamy z ognia. 

Żur podajemy z gotowanymi ziemniakami lub chlebem.

Smacznego 😉

Żur wigilijny z suszonymi grzybami

Żur wigilijny z suszonymi grzybami


Wytrawne potrawy wigilijne 4.

Makowiec na kruchym cieście z polewą kajmakową

Były już rolady makowe i drożdżowe warkocze, teraz czas na prawdziwy makowiec. Makowiec na kruchym cieście z polewą kajmakową kupił mnie w całości. Jak dla mnie jest to strzał w dziesiątkę i na pewno powtórzę go na święta. Warstwa makowa nie jest sucha, a dzięki temu, że mak jest zaparzony i zmielony nie „zgrzyta” pomiędzy zębami. I choć nie jestem fanką jego mielenia, bo później wszędzie pląta mi się mak 😀 to ten makowiec jest zdecydowanie tego wart.

Makowiec na kruchym cieście z polewą kajmakową

Makowiec na kruchym cieście z polewą kajmakową

Ciasto:

  • 5 żółtek
  • 2 szklanki mąki
  • 1/2 szklanki cukru
  • 3/4 koski zimnej margaryny (187,5 g) 
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżki kwaśniej śmietany 12% lub 18%

Warstwa makowa:

  • 400 g maku
  • 500 ml wody
  • 500 ml mleka
  • 9 ml aromatu migdałowego
  • 2 łyżki miodu
  • szklanka cukru pudru
  • 1/2 koski margaryny (125 g)
  • 6 żółtek
  • 5 białek

Polewa:

  • puszka masy krówkowej (kajmak) (510g)
  • 1/2 kostki masła (100 g) (w temperaturze pokojowej)

Wymiary formy 33 cm x 24 cm

Na początku zaparzamy mak. W garnku doprowadzamy do wrzenia mleko i wodę. Następnie wsypujemy mak, mieszamy, przykrywamy i gotujemy na malutkim ogniu (tak aby płyn tylko delikatnie pyrkał) około 20-25 minut. Mak powinien wchłonąć część płynów i zrobić się gęstszy. Gotowy odcedzamy przez drobne sitko (lub przez gazę), następnie dwukrotnie go mielimy. Na koniec dodajemy miód oraz aromat migdałowy i dokładnie mieszamy. 

Następnie zagniatamy kruche ciasto. Mąkę przesiewamy, dodajemy żółtka, pokrojoną na mniejsze kawałki margarynę, cukier, proszek do pieczenia, śmietanę i zagniatamy gładkie ciasto. Później wyklejamy nim wyłożoną papierem do pieczenia formę (możemy go również rozwałkować i przełożyć do tej formy).

W rondelku roztapiamy 1/2 kostki margaryny i odstawiamy do lekkiego przestudzenia. W misce ubijamy na sztywno białka. Dodajemy do nich połowę cukru (1/2 szklanki) i ucieramy. W drugiej misce ucieramy żółtka z drugą połową cukru (1/2 szklanki) na jasną masę. Dodajemy do niej stopniowo zmielony mak (cały czas ucierając) i margarynę. Na koniec dodajemy pianę i mieszamy delikatnie łyżką. Masę makową wykładamy na kruche ciasto.

Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku w 150° z termoobiegiem przez około 40 minut. Mak powinien lekko popękać i odchodzić od papieru do pieczenia. Gotowy pozostawiamy do wystudzenia.

Masę krówkową/kajmak ucieramy z masłem. Polewamy nią makowce i odstawiamy na chwilę w zimne miejsce.

Smacznego 😉

Makowiec na kruchym cieście z polewą kajmakową

Makowiec na kruchym cieście z polewą kajmakową

Kulebiak z kapustą i grzybami

Na chwilę odrywamy się od słodkości 😉 Dzisiaj przepis na jedno z tradycyjnych wigilijnych dań. Kulebiak z kapustą i grzybami to klasyka, którą uwielbiam, zresztą jak wszystkie potrawy z kapustą i grzybami 😀 Najczęściej przygotowujemy go w pierwszy dzień świąt jako dodatek do czerwonego barszczu. 

Kulebiak z kapustą i grzybami

Kulebiak z kapustą i grzybami

Składniki:

Ciasto:

  • 250 g mąki pszennej + trochę do podsypania
  • 15 g świeżych drożdży
  • 1 łyżka cukru
  • 1 jajko
  • 100 ml ciepłego mleka
  • 20 g roztopionego masła
  • sól

Farsz:

  • 300 g kapusty kiszonej z marchewką
  • szklanka suszonych grzybów
  • 1 papryczka chili
  • około 4 liski laurowe
  • 2 ząbki czosnku
  • łyżeczka mielonego ziela angielskiego
  • łyżeczka mielonego kuminu rzymskiego
  • pieprz
  • sól

Dodatkowo:

  • 1 rozkłócone jajko
  • mak

Na początku drożdże rozcieramy z jedną łyżką cukru, dodajemy 2 łyżki ciepłego mleka i odstawiamy na około 10 minut, żeby zaczęły pracować.

Następnie do miski przesiewamy mąkę. Później dodajemy zaczyn z drożdży, jajko, roztopione masło, resztę mleka i sól. Dokładnie zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy je w ciepłe miejsce na około godzinę do wyrośnięcia. Ciasto powinno co najmniej podwoić swoją objętość.

W czasie kiedy nasze ciasto rośnie zajmujemy się farszem. Grzyby zalewamy wodą i gotujemy około 30 minut. Po tym czasie kroimy je na mniejsze kawałki. Kapustę kroimy (można ją zostawić w całości, ale ja nie lubię kiedy się „ciągnie”) i wrzucamy do garnka/patelni. Następnie dorzucamy do niej liście laurowe, papryczkę chili i czosnek. Nie solimy na początku, ponieważ kapustę bardzo łatwo można przesolić, najlepiej sól dodać na samym końcu. Podlewamy niewielką ilością wody, przykrywamy i dusimy na niewielkim ogniu około 45 minut, co jakiś czas mieszając. Pilnujcie uzupełniania wody w kapuście, żeby jej nie przypalić. Pod koniec wyciągamy papryczkę, czosnek i liście laurowe, doprawiamy solą, mielonym zielem angielskim, kuminem rzymskim i pieprzem. Później dodajemy ugotowane i pokrojone grzyby. Zwiększamy ogień i smażymy aż odparuje cały płyn.

Wyrośnięte ciasto przekładamy na obsypany mąką blat. Chwilę wyrabiamy, a następnie rozwałkowujemy na prostokąt. Nakładamy farsz, pozostawiając około 1-2 cm wolnego brzegu z jednej strony. Zwijamy wzdłuż dłuższego boku i sklejamy końce. Kulebiak przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę (najlepiej łączeniem w dół), a górę smarujemy rozkłóconym jajkiem i obsypujemy makiem.

Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku w 160°C z termoobiegiem około godzinę. Kulebiak powinien się ładnie zarumienić. Gotowy kroimy w grube plastry, które podajemy z czerwonym barszczem.

Smacznego 😉

Kulebiak z kapustą i grzybami

Kulebiak z kapustą i grzybami

Pijana śliwka

Kilka dni temu zgłosił się do mnie mój serdeczny przyjaciel Damian, z którym studiowałam z prośbą o upieczenie ciasta dla jego biura pośrednictwa kredytowego dFinance.pl. Oczywiście nie mogłam mu odmówić, a poza tym była to idealna okazja do upieczenia i sfotografowania ciasta pijana śliwka – notabene jednego z moich ulubionych ciast 😉

Z Damianem poznaliśmy się na studiach i odrazu złapaliśmy świetny kontakt (no cóż, chyba mam słabość do tego imienia, w końcu mój narzeczony to też Damian 😀 ). Co prawda po studiach nasze drogi się rozeszły, on zajął się branżą kredytów gotówkowych, a ja kulinarną (żadna z nich nie jest związana z naszym kierunkiem studiów XD) jednak nie straciliśmy kontaktu. Staramy się co jakiś czas spotkać, chociaż nie jest to łatwe ponieważ Damian specjalizuje się w konsolidacjach i trudnych kredytach a co za tym idzie często podróżuje po Polsce.

Pijana śliwka

Pijana śliwka

Składniki:

Biszkopt czekoladowy:

  • 6 jajek
  • 5 łyżek mąki
  • 6 łyżek cukru
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • opakowanie cukru wanilinowego
  • opakowanie rozpuszczalnej kawy latte (12,5 g)
  • 3 łyżki startej na drobnych oczkach czekolady gorzkiej

Masa:

  • 400 g masła (w temperaturze pokojowej) 
  • 500 g nutelli
  • 1 łyżka wódki

Dodatkowo:

  • 500 g suszonych śliwek
  • 5 łyżek wody 
  • 5 łyżek cukru
  • 100 ml wódki

Wymiary formy 33 cm x 24 cm

Dzień wcześniej wieczorem kroimy w paski suszone śliwki. Wrzucamy do garnka o grubym dnie, zalewamy wodą i dodajemy cukier. Całość doprowadzamy do wrzenia i gotujemy kilka minut cały czas mieszając, żeby śliwki się nie przypaliły. Kiedy lekko zmiękną ściągamy z ognia, dodajemy wódkę i odstawiamy na całą noc, żeby owoce wpiły syrop. Na drugi dzień przed pieczeniem ciasta przekładamy śliwki na sitko, żeby dobrze obciekły.

Później pieczemy biszkopt. Na początku rozdzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Do ubitych białek dodajemy ŁYŻKA PO ŁYŻCE (to bardzo WAŻNE) cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając. Następnie do jednolitej piany z cukrem dodajemy po jednym żółtku, za każdym razem dobrze ubijając. Na samym końcu do dobrze wymieszanego ciasta przesiewamy przez sitko mąkę, proszek do pieczenia, dodajemy kawę i czekoladę, mieszamy mikserem na najniższych obrotach nie za długo, tylko do momentu połączenia składników. Ciasto wylewamy do formy i pieczemy w 160° z termoobiegiem do tzw. suchego patyczka. Biszkopt powinien być gotowy po około 30 – 35 minutach, ale wszystko zależy od mocy piekarnika. Gotowy zostawiamy do wystudzenia, a jak wystygnie dzielimy na pół.

Masło ucieramy na jasną i puszystą masę. Dodajemy nutellę i wódkę, dokładnie ucieramy. 

Dół biszkoptu smarujemy połową masy, przykrywamy drugą częścią ciasta i smarujemy resztą masy. Na górze układamy śliwki.

Smacznego 😉

Pijana śliwka

Pijana śliwka

Drożdżowy warkocz makowy

W każde Święta w moim rodzinnym domu musi pojawić się drożdżowe ciasto z makiem. W tym roku postawiłam na drożdżowy warkocz makowy. Jest podobny do strucli i do drożdżowej chałki. Jednym słowem wypiek idealny. 

Zapraszam Was również do przeglądu innych bożonarodzeniowych wypieków ;*

Drożdżowy warkocz makowy

Drożdżowy warkocz makowy

Składniki:

Ciasto:

  • 350 g mąki
  • 250 ml ciepłego mleka
  • 15 g świeżych drożdży
  • 25 g roztopionego masła
  • 1 całe jajko (małe)
  • 2 żółtka
  • 3 łyżki cukru

Kruszonka:

  • 50 g zimnego masła
  • 40 g cukru
  • 80 g mąki

Dodatkowo:

Na początku drożdże rozcieramy z jedną łyżką cukru, dodajemy 3-4 łyżki mleka i odstawiamy na około 10 minut, żeby zaczęły pracować.

W misce ucieramy żółtka z 2 łyżkami cukru na jasną masę, aż cukier się rozpuść. 

Następnie do miski przesiewamy mąkę. Dodajemy zaczyn z drożdży, jajko, roztopione masło, roztarte z cukrem żółtka i mleko. Dokładnie zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy je w ciepłe miejsce na około godzinę do wyrośnięcia. Ciasto powinno co najmniej podwoić swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto przerzucamy na blat, chwilę wyrabiamy i rozwałkowujemy na cienki prostokątny placek. Później ciasto dzielimy na 3 długie paski, każdy z nich smarujemy masą makową i zwijamy. Następnie zaplatamy warkocz i łączymy z obu stron końce. Warkocz smarujemy białkiem.

Zimne masło zagniatamy z cukrem i mąką do uzyskania kruszonki, którą później posypujemy warkocz.

Ciasto przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia formę i wkładamy do dobrze nagrzanego piekarnika. Pieczemy w 150°C z termoobiegiem około 40-45 minut, aż ładnie się zarumieni.

Smacznego 😉

Drożdżowy warkocz makowy

Drożdżowy warkocz makowy

 

 

Świąteczny blok czekoladowy z bakaliami

Pozostajemy w słodkim i świątecznym klimacie. Bardzo klasyczny i stary przepis w bożonarodzeniowym wydaniu. Świąteczny blok czekoladowy z bakaliami świetnie dopełni Wasze bożonarodzeniowe wypieki. Jest bardzo prosty, szybki w wykonaniu i cudownie smakuje.

Świąteczny blok czekoladowy z bakaliami

Świąteczny blok czekoladowy z bakaliami

Składniki:

  • 400 g mleka w proszku
  • 200 g margaryny
  • 3/4 szklanki cukru
  • 200 ml wody
  • 2 łyżki ciemnego kakao
  • 300 g suszonych owoców (u mnie Helio)
  • 10-12 ciasteczek korzennych

Na początku kroimy suszone owoce w drobną kostkę.

W garnku roztapiamy margarynę. Później dodajemy do niej wodę, kakao i cukier. Gotujemy 10 minut. Następnie pozostawiamy masę do lekkiego przestudzenia, co jakiś czas mieszamy.

Do letniej (nie gorącej i nie zimnej) masy dodajemy w kilku porcjach mleko w proszku, za każdym razem dokładnie miksujemy. Na koniec dodajemy pokrojone owoce i około 5 połamanych ciasteczek. Masę dokładnie mieszamy, przekładamy do foremki i posypujemy pozostałymi połamanymi ciasteczkami. Dociskamy, żeby pozbyć się powietrza i żeby ciasteczka się przykleiły. 

Następnie wstawiamy blok do lodówki do zastygnięcia, najlepiej pozostawić go tam na całą noc.

Schłodzony wyciągamy z formy (wystarczy podważyć do nożem i sam powinien wyjść). Na końcu kroimy go w plastry.

Smacznego 😉

Świąteczny blok czekoladowy z bakaliami

Świąteczny blok czekoladowy z bakaliami

Strucla z makiem

Dzisiaj będzie świątecznie. W końcu do świąt pozostał niecały miesiąc więc czas najwyższy pomyśleć co dobrego na nie przygotować. Klasyczna strucla z makiem to jeden z podstawowych, zaraz obok piernika i makowca, wypieków bożonarodzeniowy. Ciasto jest jak najbardziej tradycyjne, ale zmieniłam jej kształt strucli 😉 Dzięki temu nie trzeba jej kroić, bo w prosty sposób możemy oderwać kawałek.

Strucla z makiem

Strucla z makiem

Składniki:

Ciasto:

  • 350 g mąki
  • 250 ml ciepłego mleka
  • 15 g świeżych drożdży
  • 25 g roztopionego masła
  • 1 całe jajko (małe)
  • 2 żółtka
  • 3 łyżki cukru

Dodatkowo:

Na początku drożdże rozcieramy z jedną łyżką cukru, dodajemy 3-4 łyżki mleka i odstawiamy na około 10 minut, żeby zaczęły pracować.

W misce ucieramy żółtka z 2 łyżkami cukru na jasną masę, aż cukier się rozpuść. 

Następnie do miski przesiewamy mąkę. Dodajemy zaczyn z drożdży, jajko, roztopione masło, roztarte z cukrem żółtka i mleko. Dokładnie zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy je w ciepłe miejsce na około godzinę do wyrośnięcia. Ciasto powinno co najmniej podwoić swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto przerzucamy na blat, chwilę wyrabiamy i rozwałkowujemy na cienki placek. Później całe ciasto smarujemy masą makową i posypujemy pokrojonymi orzechami. Ciasto zwijamy w roladę, którą następnie kroimy w plastry grubości około 4-5 cm. Układamy je jeden koło drugiego w wyłożonej papierem do pieczenia formie (u mnie tortownica o średnicy 28 cm). 

Struclę pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku w 150°C z termoobiegiem 30-35 minut, aż ładnie się zarumieni.

Na koniec białko ubijamy na sztywną pianę dodajemy do niego cukier puder i dokładnie miksujemy. Tak przygotowanym lukrem polewamy przestudzoną struclę.

Smacznego 😉

Strucla z makiem

Strucla z makiem

Strucla z makiem

Owsiane kruche ciasteczka z żurawiną i migdałami

Owsiane kruche ciasteczka z żurawiną i migdałami to domowa wersja popularnych owsianych ciastek „śniadaniowych”. W domowej wersji możemy poszaleć z dodatkami 😀 Ja nie przepadam za rodzynkami, więc użyłam mojej ukochanej suszonej żurawiny, która w tych ciasteczkach sprawdziła się genialnie.

Owsiane kruche ciasteczka z żurawiną i migdałami

Owsiane kruche ciasteczka z żurawiną i migdałami

Składniki:

  • 200 g masła/margaryny (w temperaturze pokojowej)
  • 3/4 szklanki cukru
  • opakowanie cukru wanilinowego
  • 1 i 1/2 szklanki mąki
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 jajko
  • 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych 
  • 100 g suszonej żurawiny (u mnie Helio)
  • 100 g obranych migdałów (u mnie Helio)

Żurawinę i migdały kroimy na mniejsze kawałki.

Masło/margarynę ucieramy z cukrem i cukrem wanilinowym na puszystą i gładką masę. Następnie dodajemy jajko i ucieramy. Później przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia, dodajemy do masy i mieszamy do połączenia składników. Na koniec dodajemy płatki owsiane, żurawinę i migdały. Mieszamy tylko do połączenia składników.

Z ciasta formujemy kulki, wielkości orzechów włoskich, które następnie układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i spłaszczamy formując płaskie ciasteczka.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170°C z termoobiegiem około 15-20 minut, aż się ładnie zezłocą.

Gotowe pozostawiamy do wystudzenia.

Smacznego 😉

Owsiane kruche ciasteczka z żurawiną i migdałami

Owsiane kruche ciasteczka z żurawiną i migdałami

Owsiane kruche ciasteczka z żurawiną i migdałami

Kapuśniak z ziemniaczkami

Pogoda nas nie rozpieszcza. Na jesienne chłody idealnie sprawdzają się mocno rozgrzewające zupy. Idealnym przykładem takiej zupy jest kapuśniak z ziemniaczkami. Kwaśny na bazie zasmażki mocno rozgrzewa i wyśmienicie smakuje. 

Kapuśniak z ziemniaczkami

Kapuśniak z ziemniaczkami

Składniki:

  • 1 kawałek wędzonego żeberka
  • korzeń pietruszki
  • kawałek selera
  • 3-4 liski laurowe
  • kilka ziarenek ziela angielskiego
  • 2 ząbki czosnku
  • około 500 g kapusty kiszonej z marchewką (u mnie słoik 900 ml)
  • 1 marchewka
  • 300 g boczku wędzonego
  • 1 łyżka smalcu
  • 2-3 łyżki mąki
  • pieprz
  • sól

Dodatkowo:

  • 4-5 średnich ziemniaków
  • 2-3 łyżki mąki
  • 3-4 łyżki oleju
  • sól

Na początku gotujemy wywar. Żeberko zalewamy około 2 l wody i doprowadzamy do wrzenia. Później dorzucamy obraną pietruszkę, seler, czosnek, liście laurowe i ziele angielskie. Lekko solimy i gotujemy na średnim ogniu około 40 minut. Z gotowego wywaru usuwamy wszystkie warzywa i przyprawy.

W międzyczasie kroimy kapustę kiszoną (można ją zostawić w całości, ale ja nie lubię kiedy się „ciągnie” w zupie 🙂 ) i ścieramy na tarce na dużych oczkach obraną marchewkę. Warzywa wraz z sokiem z kiszonej kapusty dodajemy do czystego wywaru. Całość gotujemy na średnim ogniu kolejne 40 minut. Pod koniec gotowania doprawiamy do smaku pieprzem i solą.

W czasie kiedy nasz kapuśniak się gotuje zajmujemy się ziemniakami. Na początek obieramy ziemniaki, następnie kroimy je w małą kostkę, zasypujemy mąką, dodajemy sól i dokładnie mieszamy. Następnie wrzucamy je na dobrze rozgrzaną patelnię z olejem, smażymy na średnim ogniu pod przykryciem, co jakiś czas mieszając, aż ziemniaczki zmiękną i się zarumienią.

Boczek kroimy w drobną kostkę, wytapiamy, aż będzie chrupiący. Później dodajemy do niego smalec i czekamy aż się roztopi. Następnie dodajemy mąkę, mieszamy aż zasmażka zbrązowieje.

Na końcu zasmażkę dodajemy do zupy i dobrze mieszamy (uwaga zasmażka jest bardzo gorąca, a w momencie dodawania do zupy może pryskać).

Zupę podajemy ze smażonymi ziemniaczkami.

Smacznego 😉

Kapuśniak z ziemniaczkami

Kapuśniak z ziemniaczkami

Kapuśniak z ziemniaczkami