Dorsz to zdecydowanie jedna z moich ulubionych ryb. Dobrze przygotowany jest niesamowicie soczysty i smaczny. Do wydobycia jego smaku nie potrzeba wielu przypraw – wystarcza sól i pieprz. Jakiś czas temu podzieliłam się z Wami przepisem na polędwiczki z dorsza na maśle. Ten przepis bardzo często gości na moim stole 😉
Tym razem połączyłam dorsza z migdałami. Dodatkowo upiekłam go w papilotach, dzięki którym dorsz się nie wysuszył. Ryba wyszła soczysta i pełna smaku.
Pieczone w papilotach polędwiczki z dorsza w migdałach
2 porcje
Składniki:
- 2 polędwiczki z dorsza (lub dwa grubsze kawałki innej, podobnej ryby)
- 2 łyżki płatków migdałowych
- 2 łyżki masła
- łyżka świeżych ziół (u mnie tymianek, natka pietruszki, koperek)
- pieprz
- sól
Miękkie masło mieszamy z drobno posiekanymi ziołami.
Rybę myjemy i sprawdzamy czy nie ma ości. Jeśli na nie napotkamy usuwamy je. Rybę delikatnie doprawiamy pieprzem i solą. Każdą z polędwiczek umieszczamy w papilocie przygotowanym z papieru do pieczenia (lub w specjalnej torebce do smażenia). Smarujemy je masłem ziołowym i obsypujemy płatkami migdałów. Papilot szczelnie zawijamy/zamykamy. Układamy je w naczyniu żaroodpornym i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180°C. Pieczemy 30 minut. Po tym czasie nacinamy papiloty i smażymy jeszcze 10 minut, aby ryba zarumieniła się z góry.
Rybę podajemy w towarzystwie kawałka cytryny i warzyw.
Smacznego 😉