Makaron ze szpinakiem i szynką parmeńską

Jak już wiecie mam słabość do makaronu 🙂 Więc generalnie moje tygodniowe menu nie może obejść się bez makaronu! Tym razem postawiłam na Makaron ze szpinakiem i szynką parmeńską. Całość wykończyłam śmietanką i parmezanem.

Danie jest bardzo proste i można przygotować je w ekspresowym tempie. Dlatego jest świetnym rozwiązaniem dla osób, które pracują do późna i nie mają siły na przygotowywanie skomplikowanych przepisów.

makaron1

Makaron ze szpinakiem i szynką parmeńską

Składniki:

  • 3/4 opakowania makaronu fusilli (świderki)
  • około 250 g świeżego szpinaku
  • 5-6 plasterków szynki parmeńskiej
  • ząbek czosnku
  • 150 ml śmietanki 30%
  • łyżka oliwy z oliwek/masła
  • parmezan (ilość uzależniona od indywidualnych preferencji:)
  • pieprz
  • sól

Makaron gotujemy al dente.
Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i pokrojoną w kostkę szynkę. Chwile podsmażamy i dorzucamy szpinak. Smażymy przez jakieś 4 minuty aż szpinak zmniejszy swoją objętość. Następnie dodajemy śmietanę i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Gotujemy około 5 minut, aż śmietana zgęstnieje. Do tak przygotowanego sosu dodajemy makaron i parmezan. Wszystko dokładnie mieszamy.
Podajemy od razu po przygotowaniu.

Smacznego 🙂

makaron3

Dufinki

Co do nazwy nie ma zgodności. Przez jednych nazywane są dufinkami, przez innych ziemniaczkami księżnej lub ziemniaczkami duchesse. Osobiście najbardziej podoba mi się nazwa dufinki 🙂 Są to zapieczone rozetki z puree ziemniaczanego. Ich niepowtarzalny kształt to sposób na elegancki i oryginalny dodatek do dania głównego.

Jeśli znudziły Ci się zwykłe ziemniaki lub poszukujesz jakiegoś eleganckiego dodatku do dania głównego to przepis idealny dla Ciebie!

Dufinki

Dufinki

Składniki:

  • 1kg ziemniaków
  • 1 jajko
  • 1 żółtko
  • 6-8 łyżek mleka
  • 2 duże łyżki masła
  • pieprz
  • sól
  • opcjonalnie szczypta gałki muszkatołowej (ja pominęłam)

Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Odcedzamy i przeciskamy przez praskę lub rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków. Dodajemy masło, jajko, żółtko, sól, pieprz, gałkę muszkatołową i 6 łyżek mleka. Dokładnie mieszamy. Jeśli nasze ziemniaki są bardzo sypkie powinniśmy dodać jeszcze 2 łyżki mleka. Masę przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie dużej gwiazdy. Masę wyciskamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia tworząc małe spiralki-rozetki. Najlepiej wyciskać jeszcze ciepłą masę.
Pieczemy w 180°C przez około 20-30 minut, aż rozetki ładnie się zezłocą.

Jak dla mnie są idealnym dodatkiem do mięsnych sosów.

Smacznego 🙂

dufinki 2

Rolada z domowego sera żółtego i szpinaku

Kilka tygodni temu pokazałam Wam przepis na domowy ser żółty. Wtedy przygotowałam porcję przeznaczoną do kanapek. Zaletą domowego sera jest fakt, że zanim go wystudzimy możemy zrobić z nim co chcemy 😉

Tym razem postanowiłam przedstawić Wam przepis na roladę z sera żółtego ze szpinakiem. Wygląda naprawdę efektownie! Jeśli przygotujecie ją na przyjęcie na pewno Wasi goście będą zdziwieni i zaskoczeni Waszą pomysłowością i kreatywnością. Musicie koniecznie spróbować 🙂

rolada z sera

Rolada z domowego sera żółtego i szpinaku

2 rolady

Składniki:

Ser żółty przygotowujemy według  przepisu.

Kiedy nasz ser jest gotowy dzielimy go na dwie części. Jedną z nich przekładamy na mokry blat kuchenny (ważne jest aby był mokry, żeby nasza rolada się do niego nie kleiła). Formujemy z niej płaski prostokąt, najlepiej rozpłaszczyć ją ręką na grubość około 1 cm.
Na całym serze układamy połowę szpinaku, następnie kilka plasterków szynki i smarujemy je 2 łyżkami chrzanu. Rolujemy nasz ser i ugniatamy ciasto, zwłaszcza boki. Pamiętajcie, aby roladę przygotowywać szybko, ponieważ ser bardzo szybko się studzi i tężeje. Całość ściśle zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki, aby stężała.
To samo robimy z drugą częścią.

Po kilku godzinach rolada jest gotowa do jedzenia. Kroimy ją na plasterki i podajemy jako dodatek do kanapki lub jako samodzielną przekąskę.

Smacznego 🙂

rolada

"Czas na szpinak 6!"

Sorbet truskawkowy

Idzie lato… słońce wysoko… temperatura powyżej 20°C… przydałoby się coś na ochłodę 😀

Dwa tygodnie temu kupiłam sobie nową maszynkę do lodów. Postanowiłam ją przetestować i przygotować mój ulubiony sorbet – sorbet truskawkowy 🙂

Sezon na truskawki już się rozpoczął, więc korzystajcie! Jeśli o mnie chodzi to narazie użyłam truskawek kupionych na starganie. Były wyjątkowo ładne, soczyste i czerwone.

Co prawda większość czasu spędzam w mieście i mieszkam obecnie w bloku, ale na balkonie zrobiłam sobie namiastkę ogrodu. Wśród ziół nie mogło zabraknąć i truskawek. Pierwsze owoce już dojrzały i nawet już je próbowałam, nawiasem mówiąc nie wiem jaka to odmiana ale owoce są pysze i naprawdę duże, teraz tylko czekać aż będzie ich więcej.

Lody

Sorbet truskawkowy

Składniki:

  • 800 g truskawek
  • sok z jednej większej cytryny
  • 2/3 szklanki cukru (jeśli ktoś lubi bardzo słodkie sorbety może dodać więcej)
  • 1 łyżka wódki

Truskawki myjemy i usuwamy szypułki. Wrzucamy je do blendera i dokładnie miksujemy. Dodajemy wyciśnięty sok z jednej cytryny, cukier, wódkę i znowu dokładnie miksujemy. Powstałą masę wkładamy do lodówki, żeby się schłodziła.

Schłodzoną mieszankę wlewamy powoli do maszynki do lodów. Sorbet powinien być gotowy po około 30 minutach. Możemy jeść go od razu lub przełożyć do pojemnika i schować do lodówki.

!!! PAMIĘTAJCIE aby dzień wcześniej zamrozić wkład maszynki do lodów !!!

Jeśli wykonujecie sorbet bez maszynki to musicie uzbroić się w cierpliwość 😉 Po zmiksowaniu przekładamy mieszankę do pojemnika i wkładamy do zamrażalnika. Później co 30 minut przez minimum 3 godziny musimy porządnie zmiksować naszą masę, żeby nie utworzyły się w niej grudki.

Smacznego 🙂

A oto i jedna z moich truskawek 🙂

truskawka

Milion smaków truskawek - edycja trzecia

Truskawkowe szaleństwo 2016

Majonez z awokado

Dzisiaj przepis, majonez z awokado powinien przypaść do gustu osobom na diecie i dbającym o linię. Jest zdrowy i zawiera wiele witamin. Konsystencja jest bardzo zbliżona do tradycyjnego majonezu na bazie żółtek. No i ten kolor….

Jeśli chodzi o mnie to generalnie nie przepadałam za awokado, jedyna forma w jakiej go lubiłam to guacamole. Ale po przygotowaniu tego przepisu chyba zaczynam się do niego powoli przekonywać 🙂

majonezawokado 2

Majonez z awokado

Składniki:

  • 1 awokado
  • sok z połowy cytryny
  • ząbek czosnku
  • 2-3 łyżki oliwy
  • łyżeczka musztardy Dijon
  • sól i pieprz do smaku

Awokado pozbawiamy pestki i obieramy. Miąższ umieszczamy w blenderze. Dodajemy sok z cytryny, oliwę, czosnek, musztardę i wszystko doprawiamy solą i pieprzem. Blendujemy na gładką masę. W konsystencji powinien być podobny do zwykłego majonezu, więc jeśli nasz nie ma odpowiedniej struktury to dodajmy jeszcze trochę oliwy.
Pierwszy raz jak przygotowywałam ten majonez użyłam tylko 2 łyżki oliwy, ale kiedy robiłam go po raz drugi użyłam 3. Więc wszystko zależy od awokado.

Taki majonez jest idealny dla wegan. Świetnie komponuje się także w kanapkach czy sałatkach. Jeśli tak jak ja lubicie drób to grillowana pierś z kurczaka z takim majonezem to para idealna.

Smacznego 🙂

majonezawokado

Makaron chiński z kurczakiem i warzywami

Dzisiaj kolejna podróż kulinarna. Tym razem kierunek to Azja… a konkretnie Chiny. Kuchnia chińska niewątpliwe jest jedną z moich ulubionych kuchni. W szczególności uwielbiam różnego rodzaju dania z makaronami przygotowywane w woku. W sklepach coraz częściej możemy znaleźć produkty z Azji. Mało tego coraz częściej produkty te są w bardzo przystępnej cenie. Więc kiedy widzę w sklepach różnego rodzaju produkty z Chin od razu zatrzymuję się przed tą półką na dłużej. Kiedy tylko w sklepach rozpoczyna się tzn. „tydzień azjatycki” mój koszyk jest wypełniony po brzegi (w szczególności makaronami) 🙂

Jeśli jeszcze nie próbowaliście chińskich makaronów, to jest to najwyższy czas. Uwierzcie nie pożałujecie 😉

makaron chiński

Makaron chiński z kurczakiem i warzywami

Składniki:

  • 1 pojedyncza pierś z kurczak
  • 1 średnia marchewka
  • połowa czerwonej papryki
  • połowa żółtej papryki
  • szklanka ugotowanego zielonego groszku
  • 6 pieczarek
  • 2 ząbki czosnku
  • łyżeczka świeżo startego imbiru
  • 1 papryczka chili
  • 150 g makaronu chow mein
  • 100 g makaronu ryżowego
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • szklanka bulionu
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 1 łyżka sosu ostrygowego
  • sól

Do podania:

  • natka pietruszki
  • sezam

Mięso myjemy i czyścimy z błonek. Kroimy na bardzo cienkie plasterki i doprawiamy solą. Przygotowujemy warzywa. Marchewkę obieramy, a z papryk usuwamy gniazda nasienne. Wszystko kroimy w cienkie paski (zapałki). Pieczarki obieramy i kroimy na cienkie plasterki. Papryczkę chili i czosnek drobno siekamy. Makarony, każdy w osobnej misce, zalewamy wrzątkiem i przykrywamy. Po 3-4 minutach powinien być gotowy (powinien być lekko twardy, ponieważ wchłonie później sos podczas smażenia) musimy go odcedzić i przelać zimną wodą. W miseczce łączymy bulion, sos sojowy, ostrygowy i rybny.

W woku rozgrzewamy łyżkę oleju. Pamiętajcie, że kurczaka smażymy na bardzo gorącym oleju. Smażymy około 2-3 minuty co jakieś czas mieszając. Gdy kurczak jest gotowy przekładamy go do miseczki. W woku ponownie rozgrzewamy łyżkę oleju i na gorący olej wrzucamy posiekany czosnek, papryczkę i imbir. Smażymy około 30 sekund. Wrzucamy pieczarki. Odrobinę solimy i smażymy mieszając około 1 minutę po czym dodajemy pozostałe warzywa. Wszystkie warzywa obsmażamy jakieś 3 minuty. Pamiętamy aby o jakiś czas je przemieszać. Do warzyw dorzucamy podsmażonego kurczaka i makarony. Wszystko zalewamy przygotowanym bulionem. Mieszamy i smażymy, aż makaron wchłonie cały płyn.

Podajemy z sezamem i natką pietruszki.

Smacznego 🙂

makaron chiński 2

Spaghetti z suszonymi pomidorami, szynką parmeńską i oliwkami

Potrzebujecie pomysłu na szybki obiad? Spaghetti z suszonymi pomidorami, szynką parmeńską i oliwkami będzie rozwiązaniem idealnym!

To danie przygotujecie w ekspresowym tempie. Zajmuje to 20 minut i to tylko dlatego że musimy ugotować makaron. Sam sos przygotujecie w jakieś 5-6 minut. Spaghetti z suszonymi pomidorami, szynką parmeńską i oliwkami to bardzo sycące danie. Spróbujcie koniecznie. Ja uwielbiam tą propozycję 😉

makaronnnnn

Spaghetti z suszonymi pomidorami, szynką parmeńską i oliwkami

2 duże porcje

Składniki:

  • połowa opakowania makaronu spaghetti (około 250g)
  • 6 pomidorów suszonych w zalewie ziołowej
  • 4 plasterki szynki parmeńskiej (lub innej dojrzewającej)
  • 15 oliwek czarnych
  • ząbek czosnku
  • 200 g śmietany 30%
  • szklanka tartego sera pecorino (może być też inny)
  • łyżeczka oregano
  • pieprz
  • sól

Makaron gotujemy w osolonej wodzie, tak aby był al dente.

Na rozgrzaną patelnię wlewamy 3 łyżki oleju ze słoika z pomidorami i wrzucamy posiekany czosnek oraz pokrojoną w paski szynkę. Smażymy mieszając, około minutę i dodajemy pokrojone w paseczki suszone pomidory. Na koniec dorzucamy pokrojone w plasterki oliwki. Zmniejszamy ogień i dolewamy śmietankę. Podgrzewamy około 3-4 minut cały czas mieszając. Dodajemy ser (około 3/4 szklanki, resztę zostawiamy do dekoracji) i doprawiamy oregano, solą i pieprzem. Zdejmujemy z ognia i dodajemy makaron.

Spaghetti podajemy posypane serem.

Smacznego 🙂

makaronnnnnnnnn

Szparagi z jajkiem w koszulce w sosie holenderskim

Kolejny przepis z użyciem zielonych szparagów. Tym razem również w dość klasycznym wykonaniu, mianowicie z dodatkiem kremowego sosu holenderskiego i jajka. Połączenie płynnego żółtka, szparagów i sosu to coś niesamowitego. Koniecznie musicie spróbować. Jest to ciekawa propozycja przystawki.

Klasyczny sos holenderski przygotowuje się z żółtek, masła, soku z cytryny i białego pieprzu. Żółtka ubija się w tzw. kąpieli wodnej. Ja ułatwiłam sobie zadanie i zamiast ubijać żółtka na parze, ubiłam je na puszysto i dodałam do nich gorące roztopione masło. Dzięki temu Wasz sos raczej nie powinien się zwarzyć 🙂

szparagi z sosem holenderskim

Szparagi z jajkiem w koszulce w sosie holenderskim

2 porcje

Składniki:

  • 10 szparagów zielonych
  • 2 jajka
  • 2 żółtka
  • 50 g masła
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • sól
  • pieprz
  • 2 kromki ciemnego pieczywa

Szparagi myjemy, odłamujemy zdrewniałe końce i obieramy końcówki. Gotujemy w miarę możliwości główkami do góry w osolonej wodzie przez około 5-6 minut.

Przygotowanie sosu rozpoczynamy od roztopienia masła i zebrania piany, która powstanie na powierzchni. Pamiętajcie, że masło musi być GORĄCE, kiedy będziecie je dodawali do żółtek. Żółtka, które powinny być koniecznie w temperaturze pokojowej, ubijamy na puszystą pianę wraz z sokiem z cytryny, solą i pierzem. Później cały czas ubijając stopniowo, cienkim strumieniem dodajemy gorące masło. W rezultacie otrzymany sos powinien być puszysty i gęsty.

Pieczywo wkładamy do piekarnika lub grillujemy do uzyskania lekko chrupiących grzanek.

Jajka w koszulkach przygotowujemy według mojego wcześniejszego przepisu (możesz go znaleźć klikając tu).

Na talerzach układamy grzanki, na nich szparagi, jajko w koszulce, wszystko polewamy porcją sosu holenderskiego i wykańczamy szczyptą świeżo mielonego pieprzu.

Smacznego 🙂

szparagi z sosem holenderskim 2

Jajko pocher, czyli jajko w koszulce

Od zawsze bardzo chętnie i często przyrządzam jajka w różnych postaciach – na miękko, na twardo, albo sadzone. Dość sceptycznie podchodziłam do jajek w koszulach. Dlaczego? A no dlatego, że po pierwsze bałam się, że nie wyjdą, a ich przygotowanie wydawało mi się skomplikowane:/ A po drugie, jak je już przygotowałam to smak octu zdecydowanie mi nie przypadł do gustu. Jednak oglądając jakiś program kulinarny dowiedziałam się, że do przygotowania idealnych jajek w koszulkach, wcale nie potrzeba octu! Cała filozofia polega na tym, że jajka muszą być świeże. Kiedy jajko jest świeże to białko ściśle otula żółtko. Dzięki temu po ugotowaniu mają one ładny okrągły kształt. Poniżej dokładna instrukcja jak przygotować jajko pocher, czyli jajko w koszulce.

Jajko w koszulce

Jajko pocher, czyli jajko w koszulce

Składniki:

1 porcja

  • 1 jajko (bardzo świeże)
  • 1 l wody
  • sól

Wodę solimy i zagotowujemy w wysokim garnku. Kiedy woda wrze zmniejszamy płonień, żeby woda tylko delikatnie bulgotała. Jajko wbijamy do małej miseczki, albo do szklanki. Łyżką mieszamy wodę tak aby powstał wir na środku garnka i wlewamy do niego jajko. Gotujemy około 3 minuty i wyciągamy za pomocą łyżki cedzakowej.

Stanowią fajny i ciekawy pomysł na śniadanie, zwłaszcza w połączeniu z grzanką i przysmażonym boczkiem. Idealnie nadają się również do sałatek i stanowią przy okazji niebanalną ozdobę.

Smacznego 🙂

jajkawkoszulce

Tzatziki

Grecka klasyka, czyli tzatziki. Jest to sos (dip) na bazie jogurtu i ogórka, który robi międzynarodową karierę.

Moja rodzina wprost za nim przepada. Generalnie żadne grillowanie nie może się obyć bez niego. Jeśli jeszcze nie próbowaliście to czas najwyższy 😉

Tzatziki

Tzatziki

Składniki:

  • 1 opakowanie jogurtu greckiego 400 ml (opcjonalnie bałkańskiego)
  • 4 średnie ogórki gruntowe
  • 2 ząbki czosnku
  • 3-4 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki soku z cytryny (można pominąć)
  • pęczek koperku*
  • sól

Ogórki obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Solimy i odstawiamy na 5-6 minut, aby puściły soki. Następnie dobrze je odciskamy, a powstały sok wylewamy. Do miąższu z ogórka dodajemy jogurt grecki, drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek, oliwę z oliwek i sok z cytryny (jeśli go używamy). Na końcu dodajemy drobno posiekany koperek i wszystko dokładnie mieszamy. W razie potrzeby doprawiamy jeszcze solą. Odstawiamy do lodówki na minimum 30 minut aby smaki się przegryzły, a sos schłodził.

Podajemy jako do datek do grillowanego, pieczonego lub smażonego mięs. Świetnie komponuje się jako dodatek do warzyw, zarówno tych grillowanych jak i tych świeżych.

Smacznego 🙂

*w wielu przepisach koperek zastępowany jest drobno posiekaną miętą

Tzatziki 2