W weekend kiedy jest więcej czasu, bardzo często staram się przygotować świeże pieczywo na śniadanie. Zwłaszcza, że zazwyczaj jadamy je dopiero koło 11 😀 Bułeczki pszenne z makiem to bardzo prosty i klasyczny przepis na bułki. Ja je uwielbiam i pomimo, że nie lubię śniadań to na taką świeżą chrupiącą bułeczkę zawsze się skuszę.
Bułeczki pszenne z makiem
Składniki:
- 600 g mąki pszennej
- 30 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 300 ml ciepłej wody
- 2 łyżki oleju
- sól
Dodatkowo:
- mak do posypania
Drożdże rozrabiamy z cukrem, aż się rozpuszczą. Dodajemy około 100 ml wody i odstawiamy na 10 minut, żeby zaczęły pracować.
Do mąki, dodajemy sól, olej i zaczyn z drożdży. Następnie zaczynamy wyrabiać ciasto (można do tego użyć robota) stopniowo dodając resztę wody. Dobrze wyrobione ciasto przekładamy do podsypanej mąką miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 45-50 minut, aż podwoi swoją objętość.
Później wyrośnięte ciasto ponownie chwilę wyrabiamy, żeby pozbyć się pęcherzyków powietrza. Dzielimy je na mniejsze kawałki (w zależności jakie duże bułeczki chcemy, u mnie wyszło 10 sztuk) i z każdego z nich formujemy okrągłe bułeczki. Następnie układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdą z nich nacinamy na krzyż, smarujemy pędzelkiem wodą i posypujemy makiem. Poźniej przykrywamy je ściereczką i zostawiamy na 10 minut do kolejnego podrośnięcia.
W czasie drugiego wyrastania nagrzewamy piekarnik do 180°C (z termoobiegiem). Wyrośnięte bułeczki pieczemy około 30 minut, aż ładnie się zarumienią.
Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Smacznego 😉