Dzisiaj zdecydowanie mięsny przepis. Do niedawna byłam zwolenniczką tradycyjnych gołąbków. Kapusta w gołąbku była dla mnie podstawą i generalnie jego najsmaczniejszą częścią. Ale ponieważ moja siostra wiecznie narzekała, że nie lubi kapusty i obierała gołąbki, postanowiłam przygotować je bez zawijania. Efekt mnie zaskoczył, naprawdę są równie pyszne co klasyczne! Jeśli uwielbiacie gołąbki koniecznie spróbujcie tego przepisu 😉
Gołąbki bez zawijania
Składniki:
- 700 g mielonego mięsa (karkówki, łopatki lub szynki)
- pół główki kapusty białej lub włoskiej
- 300 g ryżu
- 1 jajko
- 2 ząbki czosnku
- pieprz
- sól
Dodatkowo:
- tłuszcz do smażenia
Kapustę kroimy na małe kawałki i gotujemy do miękkości. Ugotowaną kapustę odcedzamy i mielimy w maszynce do mielenia mięsa. Wrzucamy ją na suchą patelkę i podpiekamy ją przez około 10 minut aby pozbyć się nadmiaru wody. W tym samym czasie gotujemy też połowę szklanki ryżu, drugą pozostawiamy surową.
Mielone mięso łączymy z podsmażoną kapustą, ugotowanym ryżem, surowym ryżem, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, jajkiem, solą i pieprzem. Całość dokładnie mieszamy i wyrabiamy. Jeśli mięso za bardzo się klei i jest zbyt „wodniste” możemy dodać do niego trochę bułki tartej. Formujemy z niego około 18 niezbyt dużych, owalnych kotlecików. Każdy z nich obsmażamy z każdej strony na patelni, a następnie układamy je w natłuszczonym garnku, z grubym dnem. Najlepiej ułożyć je w jednej warstwie, jeśli nie zmieszczą się wszystkie lepiej rozłożyć je na dwa garnki. Gołąbki obsypujemy delikatnie papryką słodką i zalewamy wodą lub bulionem tak aby przykryły gołąbki w 3/4 wysokości. Garnek przykrywamy i dusimy na średnim ogniu około godzinę, aż kapusta będzie miękka, w razie potrzeby dolewając wody/bulionu.
Gołąbki najlepiej podawać z sosem pomidorowym lub pieczarkowym.
Smacznego 😉
Bardzo ciekawy przepis na gołąbki. Koniecznie muszę spróbować.Przyznam, szczerze, że nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby zrobić gołąbki bez zawijania.
Dziękuję 😉