Na większości blogów królują już świąteczne dania, ale ja postanowiłam postawić po raz ostatni w tym roku na jesienne smaki 🙂 Prawdę powiedziawszy polędwiczka w sosie borowikowym może być również pomysłem na przepyszne świąteczne dania XD A ja już od jakiegoś czasu miałam smaka na intensywny, grzybowy sos. Takie proste i aromatyczne danie. Jako bazy użyłam borowików i polędwicy wieprzowej.
Ten sos to prawdziwa bomba smakowa. Jest intensywnie grzybowy i kremowy z lekko wyczuwalną nutą rozmarynu i whisky. Idealnym dodatkiem do niego będą kluski lub kopytka.
Polędwiczka w sosie borowikowym
Składniki:
- polędwiczka wieprzowa
- 150 – 200 g borowików (mogą być mrożone)
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżki masła klarowanego
- 1 łyżka sosu sojowego
- 2 ząbki czosnku
- gałązka rozmarynu
- 50 ml whisky
- 250 ml wody/bulionu
- 250 ml śmietanki 30%
- pęczek natki pietruszki
- pieprz
- sól
Najpierw zajmujemy się mięsem. Polędwiczkę oczyszczamy z błon i kroimy w plasterki. Następnie każdy z nich poruszamy solą i pieprzem. Rozgrzewamy patelnię z dwoma łyżkami oleju i obsmażamy mięso z obu stron na ładny brązowy kolor. Później do mięsa dodajemy masło, rozmaryn, posiekany drobno czosnek i pokrojone w duże kawałki borowiki. Smażymy 2 minuty, co jakiś czas mieszając i całość zalewamy whisky. Gotujemy, aż większość płynu odparuje.
Następnie dodajemy wodę/bulion oraz sos sojowy i dusimy na małym ogniu przez 15 minut.
Na koniec dodajemy śmietanę i gotujemy sos, aż płyn odparuje i uzyskamy pożądaną gęstość (u mnie około 5 minut na dużym ogniu). Dodajemy drobno posiekaną natkę i ewentualnie doprawiamy do smaku.
Podajemy z kluskami lub kopytkam.
Smacznego 😉