To już ostatni moment na przygotowanie zakwasu na barszcz! Musi on bowiem spędzić około 4-5 dni w ciepłym miejscu. Jeśli jeszcze go nie przygotowaliście to czas najwyższy 😉
Ten przepis na zakwas na barszcz czerwony jest bardzo tradycyjny. Nie zawiera on żadnych przypraw (te bowiem dodajemy dopiero podczas gotowania barszczu) ani soli. Dokładnie w taki sam sposób zakwas przygotowywała moja prababcia. Ja kontynuuję rodzinną tradycję i nic w nim nie zmieniam. Bo przecież jak coś jest smaczne to po co to zmieniać 😀
Klasyczny zakwas na barszcz czerwony
Składniki:
- około 1 kg buraków czerwonych
- średniej wielkości główka czosnku
- kromka razowego pieczywa
Buraki obieramy, myjemy i dzielimy na mniejsze kawałki (ćwiartki). Wrzucamy je do dużego słoika (około 2 l) lub kamionki. Dodajemy czosnek podzielony na ząbki. Całość zalewamy letnią, przegotowaną wodą, tak aby zakryła buraki. Na górze kładziemy kromkę pieczywa. Słoik przykrywamy bawełnianą/lnianą ściereczką lub gazą i pozostawiamy na blacie kuchennym, w cieple na około 4-5 dni. Ważne jest aby nigdy nie zamykać szczelnie słoika z zakwasem bo zakończy to proces fermentacji! Po trzech dniach usuwamy pieczywo, żeby zapobiec powstaniu pleśni.
W przeciwieństwie do żuru, zakwasu na barszcz NIE mieszamy! Sprawdzamy jedynie czy nie pojawia się pleśń. Jeśli się pojawi to od razy ją zbieramy i wyrzucamy. I w razie potrzeby, jeśli buraki się odsłonią dolewamy wody.
Po 4-5 dniach barszcz zaczyna ładnie pachnieć, to znak że jest już gotowy. Taki barszcz przecedzamy przez gazę, przelewamy do słoiczków, szczelnie zakręcamy i wstawiamy do lodówki. Możemy go przechowywać nawet do 3 tygodni.
Pamiętajcie jednak, że zakwas dodajemy do barszczu na samym końcu i krótko podgrzewamy (nie doprowadzamy do wrzenia bo straci kolor).
Smacznego 😉