Dzisiejszy przepis to niewątpliwie jedno z najbardziej charakterystycznych dań kuchni polskiej. Na moim rodzinnych stole gości dość często i podejrzewam, że nie ma osoby, która przynajmniej raz w życiu by go nie skosztowała. Klasyka kuchni śląskiej, która tradycyjnie podawana jest w towarzystwie rolady wołowej i modrej/czerwonej kapusty. Mowa oczywiście o kluskach śląskich 🙂
Kluski śląskie lub jak na śląsku zwykło się na nie mawiać „gumiklyjzy” przygotowuje się z ugotowanych ziemniaków i mąki ziemniaczanej. Jednakże u mnie w domu dodaje się jeszcze jajko, dzięki niemu kluski mają bardziej żółty kolor. Cała tajemnica idealnego ciasta na kluski kryje się w proporcjach (ale o nich więcej w przepisie poniżej), dzięki nim Wasze kluski zawsze będą idealnie sprężyste.
Kluski śląskie
około 70 sztuk
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- mąka ziemniaczana (w proporcji 1:4 w stosunku do zimniaków)
- 1 jajko
- sól
Obrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Ugotowane, jeszcze ciepłe ziemniaki przeciskamy przez praskę do ziemniaków lub wrzucamy do maszynki do mielenia. Płasko ugniatamy ziemniaki w misce i dzielimy na 4 równe części (tak jak na zdjęciu).
Jedną z części wyciągamy. Wolne miejsce uzupełniamy mąką ziemniaczaną.
Dodajemy jajko i wyrabiamy na jednolite ciasto (tylko chwilę do połączenia składników). Ciasto przerzucamy na blat i dzielimy na 4 części. Z każdej z nich formujemy średniej grubości wałek, z których następnie odcinamy 3 cm kawałki ciasta.
Z tych małych kawałków formujemy kulki w których na środku robimy dziurkę palcem.
W dużym garnku gotujemy osoloną wodę. Kluski wrzucamy na wrzącą wodę partiami. Po tym jak wypłyną na powierzchnię gotujemy je 3 minuty, wyciągamy łyżką cedzakową i wrzucamy następną partię.
Podajemy gorące, bezpośrednio po ugotowaniu. Najlepiej smakują z dodatkiem masła, sosu mięsnego lub grzybowego.
Smacznego 🙂
Bardzo smakowały kluski śląski, super ciasto
Dziękuję 😉