Chyba każdemu z nas Wigilijna kolacja kojarzy się z barszczem czerwonym z uszkami. W moim rodzinnym domu również pojawia się on na stole, jednak królem kolacji jest zdecydowanie żur. Żur wigilijny z suszonymi grzybami to potrawa, na którą cała moja rodzina czeka cały rok. Przygotowuje go moja babcia i zawsze jest pyszny, ciemny i kwaśny. Więc jeśli ktokolwiek zapytałby mnie z jakimi potrawami kojarzy mi się Wigilia ja bez wachania postawiłabym na zupy. Żur i barszcz czerwony to zdecydowanie moje ukochane potrawy świąteczne
Żur wigilijny z suszonymi grzybami
Składniki:
- około 500 ml zakwasu na żur
- 2 marchewki
- 1 korzeń pietruszki
- kawałek selera
- 2 liście kapusty włoskiej (opcjonalnie)
- 4 liście laurowe
- 6 ziarenek ziela angielskiego
- 8 ziarenek pieprzu
- 3-4 ząbki czosnku
- co najmniej szklanka suszonych grzybów
- sól
Do podania:
- ugotowane ziemniaki lub chleb
Najpierw grzyby zalewamy dwoma szklankami wody i pozostawiamy na 2-3 godziny do namoczenia.
Obraną marchewkę, pietruszkę, seler, kapustę i czosnek zalewamy około 2 litrami wody. Następnie do wywaru dorzucamy jeszcze sól, liście laurowe, ziele angielskie i pieprz. Gotujemy go na małym ogniu przez około godzinę. Po tym czasie wszytko wyciągamy, najlepiej przecedzić bulion przez sito.
Następnie do czystego bulionu wrzucamy namoczone grzyby wraz z wodą i w razie potrzeby doprawiamy solą. Gotujemy na małym ogniu przez 15 minut.
Na koniec dodajemy zakwas na żur. Zupę podgrzewamy do momentu, aż zacznie wrzeć. Gotujemy 5 minut, co jakiś czas mieszając żeby się nie przypalił i ściągamy z ognia.
Żur podajemy z gotowanymi ziemniakami lub chlebem.
Smacznego